Ta cecha ma tendencję do modyfikowania się z upływem lat. W miarę jak dziecko dorasta, impulsywność może się zamienić w ciekawość, interesowanie się nowymi doświadczeniami i nowymi wyzwaniami. Nic go nie będzie w stanie w pełni usatysfakcjonować, a codzienne rutynowe zajęcia uzna za nudne. Zamiast wlewać sobie mleko czekoladowe do ucha, dziecko wyrośnie na człowieka, który poszukiwać będzie nowych wrażeń, chętnie podejmując się umiarkowanego ryzyka. Może być tym uczestnikiem „Vabanque”, który jako pierwszy wciska guzik. Najlepiej będzie się czuł, nieustannie dokonując zmian, na przykład malując dom dwa razy w ciągu roku lub nalegając, by za każdym razem jechać w inne miejsce na wakacje. Najbardziej odpowiada mu spontaniczność.
DZIECKO IMPULSYWNE
