Inny, lecz również w swoich początkach „technologiczny” był punkt wyjścia K. Adamieckiego (1866—1933 — szczegóły biograficzne zob. [Kumał 1969] i [Karol Adamiecki 1963]). Już w latach 90-tych XIX wieku pracując w Dąbrowie Górniczej w przedsiębiorstwie hutniczym zauważył on, że zdolności produkcyjne poszczególnych części walcowni nie są z sobą zgrane. Wskutek tego część o najmniejszej zdolności produkcyjnej limituje produkcję całości i powoduje niepełne wykorzystanie pozostałych części urządzenia. Obserwacja ta stała się podnietą do tego, że Adamiecki jednocześnie z Taylorem, a nawet nieco wcześniej od niego (w lutym 1903) wystąpił z oryginalną kon- cepcją teoretyczną formułując przede wszystkim „prawo harmonii”, które stwierdzało, iż prawidłowy dobór wielkości organów składających się na zespół i zsynchronizowane współdziałanie tych organów zapewniają optymalne funkcjonowanie zespołu, czyli maksymalny wynik użyteczny przy minimalnym nakładzie sił i środków. Zaprojektował też wykreślną metodę projektowania przebiegu prac złożonych za pomocą tzw. harmonogramów.
INNY PUNKT WIDZENIA
