PIERWOTNY IMPULS

Na tym się też kończą fazy pierwotnego impulsu dowolnego, przy czym jego „powolność” sprowadza się do owego — mimo wszystko nie zbadanego — „fiat”. Trzeba tu też zaznaczyć, że użyte wyżej wyrażenia: „doznanie”, „orientacja”, „uporządkowanie siebie”, „uwzględnienie”, „wy­bór”, „postanowienie”, „przekazanie”, nie zakładają „świadomości” tych zdarzeń; podmiot działający może sobie z nich mniej lub bardziej wy­raźnie zdawać sprawę, lub wcale sobie z nich sprawy nie zdawać. Z wy­powiedzi prof. Konorskiego zapisałem m. in. zdanie: „ruęh dowolny może być wykonany mimo braku informacji o jego wykonaniu” (co zostało po­twierdzone badaniami empirycznymi). Tym bardziej informacja o wstęp­nym stadium ruchu, którym jest analizowany tu impuls dowolny, nie jest warunkiem jego dowolności. Byłbym skłonny na podstawie introspekcji sądzić, że ze wszystkich faz impulsu dowolnego do świadomości podmiotu najwyraźniej dociera owo „fiat” — ale i to raczej w chwili późniejsze­go zastanowienia się niż w chwili odbywania się procesu impulsu do­wolnego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *