ŚWIAT RZECZYWISTY

Ale czy potwierdza ją w całości? Oczywiście nie chodzi tu o jakąś „zupełną przemianę natury ludzkiej”. Bez wątpienia człowiek zawsze był dziś też jest zdolny zarówno do najwyższych wzlotów szlachetności, altruizmu i poświęcenia — jak i do najokropniejszego okrucieństwa. Czyn żołnierza rzymskiego przebijającego mieczem Archimedesa i nieudolne próby „wyrzynania w pień” ludności miast zdpbytych przez średniowiecz­nych najeźdźców bledną wobec hitlerowskiego ludobójstwa i skutków bomb atomowych zrzuconych w sierpniu 1945 r. na miasta japońskie. Ale nie o to nam tu chodzi. Pytamy, jak jest naprawdę w zakresie tych cech „natury ludzkiej” współczesnego Polaka, które są bezpośrednio zwią­zane z jego uczestnictwem w procesie produkcji. Jaki jest pod tym względem ten „świat rzeczywisty”, który F. Engels zalecał „ujmować…, tak jak on sam przedstawia się każdemu, ktokolwiek podchodzi do niego bez z góry przyjętych fantazji idealistycznych”. A na­pisał on przecież, że „materializm nie oznacza w ogóle nic ponadto” [Marks 1949, t. II, s. 368].

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *