W praktyce z powodu swej pracochłonności chyba dość rzadko i tylko fragmentarycznie stosowana — polegałaby na przejściu od uogólnień niższego szczebla budowanych przez poszczególne „nauki praktyczne” do uogólnień najszerszych, wchodzących w skład teorii organizacji i zarządzania.Czytając książki dotyczące poszczególnych instytucji zarządzanych natrafiamy nieraz na twierdzenia sformułowane zbyt wąsko, „przymierzamy je do kilku innych rodzajów instytucji i widząc, że się tam sprawdzają, przyjmujemy je do zbioru twierdzeń teorii ogólnej. Droga ta ułatwia nagromadzenie przykładów pochodzących z różnych dziedzin działalności. Ułatwia to wyłożenie poszczególnym grupom słuchaczy ogólnych myśli teorii organizacji. Na jego podstawie badacz dokonuje intuicyjnego wyboru konkretnych indywidualnych przypadków i przeprowadza ich badanie (13), analizując funkcjonowanie całych instytucji lub wybranych fragmentów tego funkcjonowania (najczęściej poszczególnych przebiegów procesu produkcyjnego lub procesu zarządzania). Wybiera się mianowicie przypadki uważane za najbardziej typowe dla sytuacji dających się możliwie precyzyjnie opisać. Przypadki takie poddaje się jak najszcze- gółowszej obserwacji analitycznej przeprowadzonej za pomocą wymienionych już technik.
W PRAKTYCE
