Pociąga to za sobą wiele konsekwencji. Widać na przykład od razu, że aby ten warunek mógł być spełniony, całość musi być systemem (w znaczeniu, które nadajemy tu temu słowu, tj. całością złożoną z części i rozpatrywaną ze względu na zachodzące między nimi relacje wyrażające jakieś uporządkowanie). Zobaczymy, że spełnienie tego warunku wymaga, aby części były w określonym stopniu zróżnicowane funkcjonalnie. Okaże się, że im bardziej części przyczyniają się do powodzenia całości, tym bardziej zazwyczaj powodzenie całości jest warunkiem powodzenia części. Przekonamy się też, że aby jakaś całość mogła być uważana za organizację, niekoniecznie wszystkie jej części, a poszczególne części nie zawsze w każdej fazie swej przynależności, muszą się współprzyczyniać do powodzenia całości. Ale to już nie musi być zawarte w definicji, bo i bez tego klasa desygnatów terminu „organizacja” jest dostatecznie określona.
WIELE KONSEKWENCJI
