WYMOWNE ZDARZENIE

Albo wreszcie rozważmy wymowę zdarzenia, które piszącego te słowa spotkało właśnie w przeddzień ich napisania: ktoś — a był to uczciwy porządny człowiek — w ciągu ośmiu dni przeprowadził 160 wywiadów naukowych zaliczając za każdy wywiad „rynkową” cenę 30 zł i konsta­tując, że przeciętnie na jeden wywiad zużywał 1,5 godziny, czyli, że owa „rynkowa” cena odpowiada przysługującej mu stawce zł 20 za godzinę Zapytany, jak potrafił przez osiem dni pracować po 30 godzin dziennie (rachunek nie jest trudny do sprawdzenia), wyjaśnił spokojnie, że pracę wykonał nie sam, lecz z pomocnikiem i liczył się z tym, że w sprawozda­niu „oczywiście” poda odpowiednio większą ilość dni pracy. Jakiż jest więc właściwie ten „człowiek w socjalistycznej for­macji społecznej” hic et nunc (tu i teraz) w Polsce? Dla­czego jest taki, jaki jest? I co należy zrobić, by stał się takim, jakim chcielibyśmy go widzieć: oddanym swojej (obiektywnie naprawdę swojej własnej) socjalistycznej instytucji, „zintegrowa­nym” z nią (5.4.4.), starannym i dokładnym w pracy, pracowi­tym, odpowiednio wykwalifikowanym i podnoszącym swoje kwa­lifikacje, oszczędnym, uczciwym — krótko mówiąc uspołecznio­nym i ideowo w to swoje uspołecznienie zaangażowanym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *