Z BIEGIEM CZASU

Z biegiem czasu utrwalił się mechanizm współzawodnictwa, polegający na tym, że ci, którzy przystępują do niego, podejmu­ją określone zobowiązania i wzywają innych do podjęcia analo­gicznych zobowiązań. Przedmiotem zobowiązań bywa ilość wy­robów wyprodukowanych ponad plan w określonym czasie lub tempo pracy (tzw. „współzawodnictwo szybkościowe”). Obie te formy, jeżeli nie są ściśle związane z trzecią — mianowicie ze współzawodnictwem o podniesienie jakości wyrobów — łatwo mogą prowadzić do pogorszenia produktów. Znane jest także współzawodnictwo o kulturę miejsca pracy, o zwiększenie liczby maszyn obsługiwanych przez jednego robotnika, o przedłużenie okresu pracy maszyn bez remontu i o przedłużenie czasu używa­nia narzędzi (w obu tych ostatnich formach współzawodnictwa może tkwić niebezpieczeństwo przedwczesnego całkowitego zuży­cia sprzętu). Współzawodniczono też nieraz o większą oszczęd­ność zużycia materiałów itp. Niektóre z tych haseł współzawod­nictwa bywały lansowarie pod nazwiskami ich inicjatorów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *